«

»

wrz 09 2018

Wydrukuj Wpis

Zielona Szkoła 2018 – Łeba – dzień IV

Nabraliśmy sił przez noc i rano możemy podjąć nowy trud i odczytać nową kartkę z książki. Śniadanie wcześniej i wyjście na ruchome wydmy. Udajemy się do Łeby i maszerujemy brzegiem morza. Dzisiaj wzburzone fale towarzyszą nam w drodze. Zawiewa wietrzyk, ale słonce też nas nie opuszcza. Obserwujemy przyrodę która zmienia swoje oblicze. Piasek coraz jaśniejszy, suchy, zajmujący coraz większy obszar plaży. Wkraczamy w sferę wydm. Obraz pustynny : rozległy piasek usypujący wyżyny góry i równiny.  Nogi z trudem przenosimy jedna za drugą pod ciężarem piasku. Podziwiamy niesamowity w swoim wyrazie krajobraz. Pustynia usytuowana między jeziorem Łebsko i morzem. W ten słoneczny dzień bezchmurne niebo łączy się na horyzoncie z wodą. Zauroczeni wyruszamy w drogę powrotną do wyrzutni rakiet, a następnie wsiadamy na statek i płyniemy po jeziorze Łebsko. Spokojna woda unosi nas lekko do brzegu. Wracamy do budynku. Zmęczone ciało możemy zrelaksować w kąpieli wodnej. Pan ratownik czuwa na d naszym bezpieczeństwem. Wszelkie bóle odchodzą i możemy dalej pokazywać swoją energię po kolacji grając w piłkę, tańcząc na dyskotece. Na terenie ośrodka pojawiły się inne grupy, więc zawiązują się nowe znajomości, wymiany numerów telefonu. Najstarsi chłopcy Maciek, Gracjan, Marek, Krzysio, Jędrek to bożyszcze, dziewczyny z innych przyjezdnych grup pod ich oknami  wzdychają. Jak to się czasy zmieniają. Niestety cisza nocna nieubłagalnie nadchodzi i trzeba zamknąć na dzisiaj książkę. Dobranoc.

Permalink do tego artykułu: http://www.spwielkawies.eu/sp/zielona-szkola-leba-2018-dzien-iv/